Witam
Tak jak w temacie, chodząc z wilkołakiem w sniegową i mroźną pogodę po ok 1,5 godzinie piesek rozkłada się na śniegu i gryzie, liże łapki.
Czy jest to spowodowane tym że denerwuje go śnieg lepiący sie do łapek, czy może po prostu jest mu zimno i próbuje sobie ogrzać? Jeśli próbuje ogrzać śliniąc sobie łapki w mróz to kiepski z tego efekt raczej. Smarowałem mu zeszłej zimy łapki wazeliną w duże mrozy...