A jaką funkcję u Ciebie pies ma spełniać? Czego od niego oczekujesz?
Pies będzie chodzić tak, jak go nauczysz

Mój, na ten przykład, bez komendy idzie często na pół napiętym łańcuszku (smycz trzymana jednym palcem), bo tak został nauczony. Jeśli się zatrzymam, to wie, że nie pójdę dalej dopóki się do mnie nie wróci.
Luźna smycz jest po to, żeby wyrabiać w psu zachowanie, że to on sam ma świadomie podążać z przewodnikiem, a nie dlatego, że jest ciągnięty na smyczy. Co więcej, przy takim zastosowaniu świadomie unikasz sytuacji, że pies napina smycz - głosem, cmokaniem, syczeniem, warczeniem, tupnięciem, szurnięciem, itd. egzekwujesz od psa zachowanie zgodne z Twoim oczekiwaniem bez użycia smyczy. Smycz jest tylko ostatecznym środkiem kontroli, jeśli wszystkie inne zawiodą.
Z drugiej strony, przy obronie na przykład, pies ma być trzymany w celu dodatkowego nakręcenia na łup. Zauważ, że to są dwie różne sytuacje i jedna wcale drugiej nie wyklucza. Czym innym jest trening obronny, a czym innym dla tego samego psa jest trening posłuszeństwa.