Jeśli są problemy z trzustką, to bez leczenia (czytaj: tabletek) się nie obejdzie. Ale odradzam samodzielne "leczenie". Dużo lepiej dla psa, jeśli zajmie się nim jakiś rozsądny wet.
A jeśli chodzi o karmy, to trzeba szukać takich, które mają w swoim składzie niską zawartość tłuszczu (powiedzmy poniżej 7%). Ja swojego karmiłem początkowo Royal Canin, a później, kiedy producent zmienił skład i tłuszczu zrobiło się 15%, przeszedłem na Bosch Adult Light.