no szkoda, sterylka aborcyjna też byłaby rozwiązaniem. Psy z ulic bardziej potrzebują domów.
Surowe mięso nie zaszkodzi, najlepiej zmielone, w drobnych kawałkach z wiadomego pochodzenia (najlepiej wołowina,lekkostrawny indyk, jagniecina, cielęcina). Zaobserwuj tylko kupy szczeniaków, nie każdy przyswaja dobrze mięso mimo przodków polujących. W małych porcjach, stopniowo wprowadzać
PAMIETAJ aby nie mieszać posiłków - raz karma, raz mieso bo to zbyt drobne organizmy na takie rowolucje a układ pokarmowy potrzebuje czasu. Miesięczne szczeniaki mają już ząbki które suce sprawiają ból, więc będzie to dobry czas na powolne przestawianie maluchów na stały pokarm.
Pomysl też o przyszłych domach, zapewne ludzie leniwi bedą karmić psy karmami, więc lepiej będzie szczeniaki przestawić na pokarm taki który bedą jeść w przyszłym domu. Bo zmienianie skutkuje biegunkami, wymiotami