Witam
Nie mogę sobie poradzić i kompletny mam brak pomysłu z obecnym zachowaniem mojej suni. Od zawsze była zamykana na noc w ogrzewanym w zime garażu z uwagi na sąsiadów ,którym przeszkadzał czuwajacy w nocy pies. Nigdy nie było z tym problemu i po 22:00 jak wychodziłem ja zamknąć sama wchodziła na do garażu, na swoje posłanie. Do jakiegoś czasu po zamknięciu za wszelką cenę chce się wydostać forsujac drapamniem i gryzieniem zamkniete drzwi.
Po wejsciu do niej cala sie trzęsie ; (( Nie byloby problemu gdyby to nie byla zima z sasiadami bym sobie poradzil i zostawil jej uchylone drzwi ,żeby miala pelna swobode.Sunia ma 12 lat zachorowała na zanik nerwów w tylnych nogach i walczę z tym jak mogę. Czy to podawane leki i zastrzyki powodują zmianę jej zachowania ? Może ktoś m jakiś pomysł na uspokojenie jej .