Białe znaczenia na piersi i łapkach niekoniecznie muszą zniknąć, ale - jak już napisali poprzednicy - nie stanowią też wady. Zresztą, skoro piesek nie jest rasowy i tak czy inaczej nie będziesz go wystawiać, to te białe plamki chyba nie przeszkadzają, przeciwnie: moim zdaniem dodają psu uroku! Mój "syn", który też trafił do mnie z pseudohodowli osiem lat temu, ma biały "krawacik" od zawsze, ale z wiekiem to się zmniejszyło, dziś to po prostu urocza plamka.