Polecam kość wołową. Zajęcie na dłuższy czas, a i zdrowe. Można dawać surową, a można najpierw przegotować, żeby dłużej służyła, bo szczeniak raczej nie poradzi sobie z taką kością za jednym razem.
Suszone żwacze także bardzo dobre. Tylko te podawałbym z umiarem, raz na jakiś czas.